53°38′21″N 15°37′17″E
Małe
zachodniopomorskie miasteczko. Liczy sobie około 10000 mieszkańców a
prawa miejskie ma już od 1275 roku. Jest więc grodem bardzo starym i
szacownym. Łatwo tu dojedziemy. Krzyżują się tu trzy drogi wojewódzkie: 147, 148 i 151. Odległość do Morza Bałtyckiego wynosi stąd około 70 km, do stolicy województwa Szczecina
jest stąd zaś 90 km. Może nie jest super atrakcyjne turystycznie
miejsce, lecz myślę że warto zatrzymać się tam choćby na jeden dzień.
Pospacerować uliczkami Łobza, coś zjeść, odpocząć a następnie ruszyć
dalej. Ot taka przerwa w podróży.
Trochę historii
W średniowieczu powstał na prawym brzegu Regi gród obronny Pomorzan, a przy nim podgrodzie. Pełniło wobec grodu funkcje logistyczne a skupiała się w nim ludność rzemieślniczo-handlowa. W roku 1114 pojawiła się wzmianka o Łobzie, gdzie wymieniony został w dokumencie Bork z Łobza.
Z woli rodu Borcke Łobez (Labes) uzyskał prawa miejskie w roku 1275. Łobez był jednym z pierwszych pomorskich grodów które jako pierwsze na Pomorzu Zachodnim otrzymały prawa miejskie, w 1348 zaś dostał potwierdzenie swoich praw miejskich według prawa lubeckiego. W XIV wieku występuje już burmistrz i rada miejska. Wtedy też Łobez otoczono murami, które przetrwały do XVIII wieku. W 1460 uzyskał własne sądownictwo. Borkowie wznieśli też w Łobzie zamek, który przetrwał do XVIII wieku. W roku 1295 przy podziale Pomorza obszary nad Regą z Łobzem przypadły wołogoskiej linii książąt pomorskich. W 1648 miasto weszło w skład Brandenburgii, a od 1701 w skład Królestwa Prus, które od 1871 weszło w skład Cesarstwa Niemieckiego.
W następstwie II wojny światowej Łobez włączony został do Polski a ludność niemiecką, która pozostała w mieście i okolicy wysiedlono do Niemiec. Łobez i ziemia łobeska została stopniowo zasiedlona przez żołnierzy i jeńców wojennych LWP, WP i Armii Andersa), robotników przymusowych, repatriantów, sybiraków itp.
W części miasta Świętoborzec działało Państwowe Gospodarstwo Rolne – Państwowe Stado Ogierów Łobez, gdzie więcej o osiągnięciach sportowych (jeździectwo i powożenie) miejscowych sportowców można przeczytać w książce Zdzisława Bogdanowicza Historia sportu łobeskiego. W 2009 majątek tego gospodarstwa przejęła firma SBS Stado Ogierów Łobez spółka z o.o. i klub jeździecki LKS „Hubal”.
Okoliczne lasy i jeziora to raj dla grzybiarzy i wędkarzy. Miłośnicy wędrówek pieszych, kajakowych i rowerowych znajdą tu kilka ciekawych szlaków turystycznych.
Jeśli podoba Wam się tematyka moich blogów (after the reset) i (MĘSKI BIGOS) , i uważacie moje teksty za interesujące to proszę o polubienie, lajkujcie i dopiszcie się do listy obserwujących. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Nastały
paskudne czasy. Pandemia, korona. Różnie na to mówimy na tą zarazę.
Coraz trudniej jest spędzić wolny czas w bezpieczny sposób a tu idzie
wiosna a po niej lato. Warto powoli szykować się do majówki i do
wakacji. Wielu/wiele z nas boi się tłumu. To zrozumiałe. Zdrowie i życie
to przecież najcenniejsze co mamy. Do tego, nie dość że musimy się o
siebie troszczyć to dodatkowo liczyć się musimy z aparatem represyjnym
państwa. Pomyślałem więc że warto Wam zaproponować kilka interesujących
szlaków turystycznych. Można tam pojechać i spędzić weekend albo
urządzić sobie turystyczny rajd. Przemieszczając się od jednej
miejscowości do drugiej zobaczycie miejsca do których pewnie nigdy
byście nie zawędrowali/ły. Będą one szczególnie atrakcyjne dla
zmotoryzowanych i tych którzy/które nie boją się nocować na łonie natury
(namiot) ewentualnie korzystać z Agroturystyki. Wiadomo że najbardziej
usatysfakcjonowani będą właściciele kamperów i przyczep kempingowych.
Pamiętajmy też że jeżdżąc po Polsce, korzystając z agroturystyki, pól
namiotowych, biwaków, małej gastronomii pomagamy przetrwać zarazę
polskim przedsiębiorcom i polskim rolnikom. Bądźmy ze sobą solidarni i
choćby w ten sposób pomagajmy sobie. Musimy to robić sami bo tzw. rząd
nam nie pomoże. Będę Wam co tydzień prezentował 2-3 miejsca gdzie warto
pojechać. Spróbuję Was zainteresować. Wrzucę kilka zdjęć byście poczuli
chęć pojechania tam, byście poczuli przedsmak przygody która być może
tam na Was czeka. Kolejność postów nie będzie miała żadnego znaczenia.
Gdzie, kiedy i w jakiej kolejności się udacie? To pozostawiam Waszej
inicjatywie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz